Poznaj lokalne zabytki


Wyraź zgodę na lokalizację i oglądaj zabytki w najbliższej okolicy

Zmień ustawienia przeglądarki aby zezwolić na pobranie lokalizacji
Strona korzysta z plików cookies. Dowiedz się więcej.

pałac, d. klasztor jezuitów - Zabytek.pl

pałac, d. klasztor jezuitów


klasztor 1736 r. Łaszczów

Adres
Łaszczów

Lokalizacja
woj. lubelskie, pow. tomaszowski, gm. Łaszczów - miasto

Łaszczów swoją nazwę i powstanie zawdzięcza rodzinie, która w XV w.osiedliła się w województwie bełskim.

Przedstawiciel tego rodu Aleksander Łaszcz (zm. 1584r.), kasztelan czerski w połowie XV w. na gruntach wsi Domaniż założył miasto Prawda dopiero później nazwane Łaszczowem i zbudował dla jego obrony zamek. Zamek w wyniku wojen wielokrotnie rujnowany, został ostatecznie zniszczony przez Szwedów w 1702 r. W 1770 r. dwa ostatnie budynki zamkowe (zbrojownię i skarbiec) sprzedano gminie żydowskiej. Zbrojownię zaadaptowano na synagogę, zaś skarbiec na szkołę żydowską. Do czasów dzisiejszych zachowały się oba, synagoga w stanie ruiny i szkoła, zamieniona na nieczynne obecnie kino „Strumyk”.
 Ostatni potomek rodu Łaszczów, Józef Antoni (1704-1748) biskup sufragan chełmski i koadiutor kijowski, w 1731 r. sprowadził do Łaszczowa jezuitów. 15 IX 1736 r. położono kamień węgielny pod budowę kościoła, który miał być wzniesiony na wzór kościoła jezuickiego w Krasnymstawie. Nie wiadomo kto był autorem projektu tej budowli (być może wykorzystano plany krasnostawskie), lecz już po rozpoczęciu budowy jezuita Paweł Giżycki wprowadził pewne zmiany, mające nadać jej zgrabniejszy kształt. Jednocześnie z kościołem miało tu powstać kolegium jezuitów. Za autorów tego projektu uważa się jezuitów - Pawła Giżyckiego i Tomasza Żebrowskiego. Śmierć fundatora na wiele lat przerwała prace, a spadkobierca rodziny Łaszczów - Franciszek Salezy Potocki najpierw zbudował istniejący do dziś kościół parafialny pw. św. Piotra i Pawła, a dopiero od 1751 r. wspierał dalszą budowę jezuickiego kolegium i kościoła. W 1756 r. urządzono tymczasową kaplicę, prawdopodobnie w części powstającego kościoła. Równocześnie jezuici wprowadzili się do nowego gmachu kolegium. Budynek ten został wzniesiony na planie prostokąta, dwukondygnacyjny, z fasadą zwróconą na północ. Wszystkie pomieszczenia sklepione zostały kolebką z lunetami, korytarze zaś posiadały sklepienia kolebkowo-krzyżowe na gurtach. Jezuicki kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP oraz św. Józefa i św. Ignacego Loyoli nigdy nie został ukończony, mimo, że w momencie kasaty zakonu w 1773 r. jego mury ukończone były w stanie surowym. Równocześnie z budową kolegium, powstał tu ogród wysadzony lipami i ozdobiony "żelaznymi altanami". Resztki tych nasadzeń istnieją do dziś - m.in. pozostałości alei lipowej w północno wschodniej części parku. Syn Franciszka Salezego – Stanisława Szczęsny Potocki, wojewoda ruski, marszałek konfederacji targowickiej, przenosząc się w 1776 roku na stałe na Ukrainę, wyprzedał całe swoje ogromne dobra w województwie bełskim. Rozpadły się one wówczas na poszczególne klucze, a nawet folwarki. Łaszczów nabył Paweł Gembarzewski, sędzia grodzki lwowski, żonaty z Anielą Liniewską i przekazał go swojej córce Józefie, zamężnej za Franciszkiem Robertem Łukowskim. Nowy właściciel Łaszczowa Franciszek Łukowski w latach 1818-1819 rozebrał częściowo mury świątyni, natomiast siedzibę jezuitów zaadaptował do nowych funkcji. Parter budynku przeznaczono na siedzibę Sądu Grodzkiego, piętro zaś dostosowano do celów mieszkalnych. Jednocześnie odwrócono front budynku ku południowi. Około 1833 roku właścicielem dóbr łaszczowskich został w wyniku podziałów rodzinnych wnuk rodzonej siostry Anieli z Liniewskich Gembarzewskiej – Krystyny z Liniewskich Lipskiej, Józef Gabriel hr. Szeptycki (1806-1855). Po jego śmierci dobra te odziedziczył bratanek Józefa Gabriela – Jan Kanty hr. Szeptycki (1836-1912) z Przyłbic, syn Piotra Pawła hr. Szeptyckiego (1808-1843) i Róży Teresy z Kosseckich (1808-1882). Po śmierci męża Piotra Pawła, w pałacu łaszczowskim rezydowała Róża z Kosseckich Szeptycka wraz z córką Michaliną Szeptycką. Jednak po 1861 r. przeniosła się ona do Galicji, gdzie zamieszkały wraz z nowymi rodzinami jej dzieci – Michalina Władysławowa Komorowska i Jan Kanty żonaty z Zofią z Fredrów, córką Aleksandra hr. Fredry. Janowi Kantemu Szeptyckiemu, pozostającemu właścicielem znacznych majątków w Galicji, udało się również w pewnym stopniu zrekonstruować dawne dziedzictwo rodziny Łaszczów. W końcu XIX w. odkupił on albo odziedziczył po Edwardzie Ksawerym Fredrze – bratanku Aleksandra hr. Fredry, niektóre folwarki dawnego dominium łaszczowieckiego tj.: Grodysławice, Hopkie, Pieniany, Pukarzów, Muratyn, Wole Gródecką, Rudę Żelazną, Sołkije. W początkach XX wieku powierzchnia całych dóbr łaszczowskich składających się wówczas z 13 folwarków, wraz z odziedziczonymi przez Jana Kantego po ojcu i stryju: Nadolcami, Małoniżem, Podhajcami, Czerkasami, Zimnem i miastem Łaszczów, wynosiła łącznie 6000 ha. Kolejnym gospodarzem, a później właścicielem tych włości, był syn Jana Kantego i Zofii z Fredrów - Aleksander Maria hr. Szeptycki (1866-1940), żonaty z Izabellą z Sobańskich (1870-1933). Szeptyccy po ślubie od 1893 r. przez kilka lat mieszkali w sąsiednich Grodysławicach i stamtąd w imieniu ojca zarządzali całymi dobrami. Jednak już w 1901 r. z powodu ciągłego zagrzybienia grodysławickiego dworu przenieśli się do Łaszczowa przekształcając stopniowo dawne kolegium jezuickie w pałac. Początkowo podjęte działania adaptacyjne ograniczyły się do prac wykończeniowych wewnątrz budynku. Ponad to usunięto kuchnię z ogromnym paleniskiem i przesklepionymi piecami piekarniczymi. Przeniesiono ją wówczas do dawnej zakrystii kościoła, gdzie nadbudowano piętro, tworząc w ten sposób dwupiętrową oficynę. W 1902 r. Aleksander z posagu swojej żony Izabelli z Sobańskich zakupił do wspólnego majątku rozległe dobra Łabunie w powiecie zamojskim. W 1912 roku Aleksander Szeptycki, po śmierci swego ojca - Jana Kantego i spłaceniu swoich 2 braci (Stanisława i Leona), został właścicielem całego klucza łaszczowskiego. Rok wcześniej rozpoczął zasadniczą przebudowę gmachu dawnego kolegium. Prowadzono ją według projektów arch. Teodora Talowskiego. Pracami budowlanymi kierował architekt tomaszowski p. Zwierzchowski. W trakcie prowadzonych wówczas prac dobudowano skrzydło boczne, nadając rzutowi budynku kształt litery T. Od frontu, ponownie teraz umieszczonemu od strony północnej oraz od południa dołożono trzy niewielkie ryzality, gdzie znajdowały się sienie i klatki schodowe. Od strony zachodniej dodano niewielki aneks, mieszczący elektrownię i stację pomp. Wówczas też, wydzielono korytarz biegnący wzdłuż budynku od strony północnej, tworząc dodatkowy ciąg amfiladowy, co nadało budynkowi charakter rezydencjonalny. Dekoracja elewacji budynku pozostała nadal bardzo skromna. Składały się nań lizeny, boniowania, wydatne gzymsy wieńczące oraz profilowane opaski wokół drzwi i okien. Całość budynku pokryto eternitem, zelektryfikowano i skanalizowano. Równocześnie z przebudową pałacu uporządkowano i powiększono park, zmieniając też częściowo jego styl. Pozostawiono stare okazy, dodano wiele nowych nasadzeń, tworząc założenie o charakterze parku krajobrazowego.
Aleksander Szeptycki uporządkował także rozległe stawy rybne w dolinie rzek Rachanki i Huczwy. Stanowiły one nie tylko wartościowy składnik nowoczesnego gospodarstwa rolnego, którym po rządami Aleksandra stały się dobra łaszczowskie, ale jednocześnie doskonale wpisywały się w krajobrazowy charakter łaszczowskiego parku, łącząc go widokowo i funkcjonalnie z parkiem w Nadolcach. Ta niewykończona jeszcze całkowicie siedziba została doszczętnie zniszczona pożarem 29 VI 1915 r., kiedy to wycofujące się wojska rosyjskie podłożyły w pałacu ogień. W latach 1916-1917 najstarszą część budynku zabezpieczono nakrywając ją nowym dachem, a w 1926 r. rozebrano do fundamentów nowe skrzydło, które najbardziej ucierpiało na skutek pożaru. Ocalała z pożogi oficyna-kuchnia w okresie międzywojennym służyła jako zastępczy dom, jednak głównym miejscem zamieszkania kolejnych gospodarzy majątku stały się: budynek służbowy zaadaptowany na kliku-pokojowe mieszkanie oraz dwór w Nadolcach. Po I wojnie światowej, kiedy nie tylko pałac, ale niemal całe zaplecze gospodarcze uległo olbrzymiemu zniszczeniu i dewastacjom, Aleksander Szeptycki zmuszony był znaczą część posiadach dóbr rozparcelować. Dzięki pozyskanym środkom mógł stopniowo odbudowywać pozostałą część gospodarstw. Do wybuchu kolejnej wojny nie wystarczyło jednak funduszy na renowację spalonego pałacu. Rodzina przeprowadziła się do Łabuń. W 1921 roku kierowanie całym majątkiem łaszczowskim powierzył Aleksander Szeptycki swemu zięciowi Stanisławowi Starowieyskiemu. Stanisław Starowieyski (1895-1941), ożeniony w 1921 r. z Marią Teresą hr. Szeptycką (1894-1976), otrzymał na własność od teścia majątek Zimno i w ciągu kilku lat stworzył z całych dóbr łaszczowskich wzorcowy ośrodek gospodarczy. Pozostałe części majątku, Aleksander Szeptycki rozdzielił w 1932 r. między kolejne swoje dzieci. I tak: Łabunie, Łaszczów, Grodysławice, Nadolce, Rude Żelazną wraz z częścią lasów otrzymał syn - Jan Kazimierz hr. Szeptycki (1907-1994) żonaty z Anną z Dzieduszyckich, Pukarzów – Jadwiga z Szeptyckich Dembińska (1901-1990) żona Henryka Dembińskiego, a Podhajce z pozostałymi lasami– Katarzyna z Szeptyckich Dembińska (1905-1997) żona Antoniego Dembińskiego. Byli oni do 1945 roku ostatnimi właścicielami tych majątków. Podczas II wojny światowej wojska niemieckie rozebrały resztki murów kościoła jezuitów, a uzyskany materiał użyły na budowę drogi do Dołhobyczowa. Ruiny kolegium - pałacu pozostały puste i opuszczone. Gospodarstwa uległy znacznej dewastacji. Po II wojnie światowej władze PRL, na mocy dekretu PKWN, przejęły całość majątku Szeptyckich. Poszczególne folwarki stały się z czasem Państwowymi Gospodarstwami Rolnymi lub zostały rozparcelowane. O ile nowi gospodarze dbali o jakość produkcji i umiejętnie gospodarowali przejętą przez Skarb Państwa ziemią, o tyle budynki mieszkalne były przez nich z czasem rozbierane, albo po prostu nie troszczono się o nie, doprowadzając je do ruiny. W zadaszonych murach pałacu łaszczowskiego zorganizowano magazyn nawozów chemicznych, co w wydatny sposób przyczyniło się do dalszej dewastacji obiektu. W 1972 roku udało się zatrzymać niszczycielskie działania poprzez wpisanie założeń parkowo – pałacowych w Łaszczowie do wojewódzkiego rejestru zabytków pod numerem A/586. Niestety jednak, nie poszły za tym żadne działania naprawcze. W III RP przestały istnieć PGR-y, a ich majątek był dzierżawiony bądź sprzedawany przez Skarb Państwa różnym podmiotom. Pałac w Łaszczowie przeszedł na własność gminy i dalej zaniedbany ulegał powolnej niemal kompletnej degradacji. Jedynie południową część parku łaszczowskiego włodarze gminy i miasta zaadaptowali na park miejski. Reszta doszczętnie zdziczała, zatraciła swój piękny krajobrazowy charakter. W 2012 r. w wyniku wieloletnich starań Fundacji Rodu Szeptyckich, założonej przez spadkobierców Jana Kazimierza Szeptyckiego, udało się odzyskać na własność park i ruiny pałacu w Łaszczowie. Z pięknego założenia ogrodowego Izabelli i Aleksandra Szeptyckich do dziś zachowały się tylko pojedyncze okazy krajowych gatunków, jak: dęby szypułkowe, klony, modrzewie, lipy, świerki i topole. Niestety, nie ma już tzw. "egzotów", jakimi niegdyś mógł poszczycić się ten park, tj. drzew octowych, chlebowych, czy "świętojańskich". Aktualnie park ten składa się ze swobodnego układu zieleni, bez określonego podporządkowania kompozycyjnego. Na uwagę zasługują przede wszystkim pojedyncze egzemplarze drzew: lipy szerokolistnej, dębów szypułkowych, kasztanowca białego czy modrzewia. Są one dziś ostatnim świadectwem znawstwa twórców tego ogrodu. Staraniem Fundacji Rodu Szeptyckich i pod nadzorem konserwatorskim park łaszczowski jest sukcesywnie restaurowany, a ruiny pałacu zostały wstępnie zabezpieczone. Trwają prace przygotowawcze do przyszłej odbudowy i przystosowania pałacu i parku łaszczowskiego do nowych funkcji. Od 2014 r. rodzina Szeptyckich jest także ponownie współwłaścicielem majątku Nadolce, gdzie prowadzone jest przez nią nowoczesne gospodarstwo warzywnicze, nawiązujące do najlepszych – ponad 100 letnich - tradycji gospodarowania na tych ziemiach przez rodziny Szeptyckich i Starowieyskich.

Dane obiektu zostały uzupełnione przez użytkowników Daniel Knap, Maciej Szeptycki.

Rodzaj: klasztor

Styl architektoniczny: barokowy

Materiał budowy:  ceglane

Forma ochrony: Rejestr zabytków, Ewidencja zabytków

Inspire id: PL.1.9.ZIPOZ.NID_N_06_BK.8096, PL.1.9.ZIPOZ.NID_E_06_BK.329378