Fenomen lokalnej architektury z 1 poł. XVII w., określany mianem „renesansu lubelskiego”, jest przejawem ówczesnego gospodarczego znaczenia tego regionu oraz zwycięstwa nowego renesansowo-manierystycznego stylu architektonicznego nad gotykiem.
Występujące w dawnej architekturze dzisiejszej Lubelszczyzny zjawisko tzw. „renesansu lubelskiego”, łączącego elementy gotyckiej struktury z renesansowo-manierystycznym wystrojem architektonicznym, najpełniej reprezentują obiekty sakralne - głównie kościoły. Mimo zmian, jakie je dotknęły, stanowią najlepiej zachowany i dość spójny stylowo, choć zróżnicowany pod względem typologicznym zespół obiektów, mimo, iż twórcami tych świątyń było najpewniej kilkunastu, w tym kilku zidentyfikowanych z imienia i nazwiska lubelskich muratorów, jak Paweł Negroni, Piotr Durie, Jakub Balin, Piotr Traversi, Jakub Tremanzel i Jan Cangerle, Włochów pochodzących w większości z okolic Lago di Como (przez to zwani „komaskami”).
Najbardziej chyba znanym twórcą największej liczby zbudowanych i przebudowanych obiektów, był Jan Wolff, turobińsko-zamojski kamieniarz i murator pochodzenia niemieckiego, budowniczy kościołów w Turobinie, Uchaniach, Radzyniu i cerkwi bazyliańskiej w Zamościu, a także wystroju wnętrz kilku lubelskich kościołów m.in. w pobrygidkowskim (prezbiterium) i karmelitanek bosych oraz fary w Czemiernikach. Dla znacznej części prowincjonalnych kościołów autorstwa nie udało się ustalić, jak w przypadku kościołów w Gołębiu i Łęcznej, łączonych niekiedy z Wolffem. Większość kościołów zaliczanych do tego nurtu powstało w wyniku przebudowy lub rozbudowy starszych, gotyckich świątyń, w tym kazimierska fara i lubelski kościół bernardynów. Z tego powodu większość z nich to budowle stosunkowo małe, jednonawowe i pozbawione wież. Największym i jednocześnie najstarszym z zachowanych na tym terenie kościołów jest trójnawowy bazylikowy kościół klasztorny bernardynów w Lublinie, kompleksowo przebudowany po pożarze przez Balina w pocz. XVII w. Widocznymi pozostałościami po gotyckiej strukturze ścian są zwężone prezbiterium , wydłużony kształt okien (niekiedy z zachowanymi ostrołukami) i zewnętrzne oskarpowanie. Pozostałe kościoły reprezentują jednonawowy układ, niekiedy powiększony o pary kaplic „transeptowych” (kościoły Wolffa).